dziewczę: on nie wróci.

sprawe, ¿e jej słowa moga zrazic nowa klientke, dodała z
zatrzymała dziecko?
wprowadził sie do domu? Nick czuł, ¿e cos sie za tym kryje,
Nie odpowiadał, wiec dotkneła jego ramienia.
jej myslach, nagle odwrócił głowe i spojrzał na nia. Przez
- Kłamczucha.
34
Lydia się zawahała.
- Ja ju¿ dawno doszłam do siebie, do cholery! - Marla
Shelby chwyciła leżące na jego wyciągniętej dłoni klucze, podeszła do dużej furgonetki i wsiadła za kierownicę.
Dom Estevanów był starannie utrzymanym bungalowem. W obejściu panował porządek, a w donicach na
nuta. Ukrył twarz w zagłebieniu jej szyi.
Co to mo¿e znaczyc? ¯e były spokrewnione? ¯e kobieta
szczególnym.

- Nie ma potrzeby.
- Dobra - powiedział Ole i odło¿ył słuchawke.
Poły szlafroka rozchyliły sie, ukazujac kolejna warstwe
- To był twój pierwszy błąd.
zdarzy się coś złego. I że on sam nie może zrobić absolutnie nic, żeby temu czemuś zapobiec.
Ale Marla nie wiedziała, czy mo¿e mu wierzyc. Zanim
rozwikłać dziesięcioletnią zagadkę i mieć swoje pięć minut zasłużonej sławy.
wiem, co jest dla mnie najlepsze, ani ¿e to polecenie lekarza,
To, co czuła do Nicka, nie miało ¿adnego zwiazku z
zrobiłam test na okreslenie płci dziecka i voila, Conrad
sekundy i zaraz zgasły. Detektyw Paterno błysnał swoja
naszymi zasadami.
nie znałam, przynajmniej nie na tyle, żeby z nim porozmawiać. Widywałam go w mieście tylko od czasu do czasu.
bedzie sie z nia czuła.
418